Umowy cywilnoprawne. Co może zrobić komornik?

Od 1 stycznia 2019 r. osoby otrzymujące minimalne wynagrodzenie na podstawie umowy cywilnoprawnej – 14.70 zł brutto/h, dla których stanowi ono jedyne, powtarzalne źródło dochodu, korzystają z analogicznej ochrony do tej jaką zapewnioną mają pracownicy etatowi. Dzięki tej zmianie komornik nie zajmie im już całej pensji.

Kwota wolna od potrąceń wierzytelności stanowi część wynagrodzenia, renty, emerytury oraz innego świadczenia, którego komornik nie może zająć pod żadnym pozorem. Jej wysokość zmienia się każdego roku, uzależniona jest od poziomu płacy minimalnej na podstawie, której jest wyliczana i dotyczy jedynie egzekucji niealimentacyjnych. Od 1 stycznia 2019 r. do wynagrodzenia wypłacanego na podstawie umowy zlecenia posiadającego charakter świadczenia powtarzającego się, które służy zapewnieniu utrzymania lub stanowi jedyne źródło dochodu, stosuje się w całości przepisy dotyczące „pracowniczej” kwoty wolnej.

Koniec z dowolną interpretacją

– W 2018 r. przepisy dotyczące ochrony przed potrąceniami, w przypadku umów cywilnoprawnych, nie miały zastosowania wprost, w przeciwieństwie do umów o pracę. W mojej ocenie mieliśmy do czynienia z pewnego rodzaju luką prawną i niejednoznacznymi interpretacjami ze strony organów egzekucyjnych, organów kontrolujących oraz sądów powszechnych. Teoretycznie, w przypadku umów cywilnoprawnych, przychód mógł zostać zajęty w całości, nie było kwoty wolnej od potrąceń. Wyjątek stanowił przypadek, w którym umowa cywilnoprawna była jedynym źródłem dochodu. Taki stan rzeczy należało oczywiście udokumentować i wówczas zastosowanie znalazłyby przepisy kodeksu pracy dotyczące potrąceń – mówi Jacek Grzywa, Radca Prawny i Kierownik Działu Prawnego Grupy Progres. – Dopiero nowelizacja art. art. 833 § 21 k.p.c. pozwoliła rozwiać powyższe wątpliwości, przez co do umów cywilnoprawnych mających charakter świadczenia powtarzającego i dającego stałe źródło utrzymania stosujemy w całości przepisy o pracowniczej kwocie wolnej – podkreśla Jacek Grzywa.

Kiedy grozi nam komornik i co może pracodawca?

Egzekucja tzw. innych należności wykonywana jest w przypadku niespłaconych kredytów bankowych, grzywien, pożyczek, podatków czy niezapłaconych rachunków. Potrąceń innych świadczeń dokonujemy wyłącznie w ramach prowadzonej egzekucji po przedstawieniu tzw. tytułu wykonawczego.

Jednym z najczęstszych sposobów stosowany przez komorników na wyegzekwowanie od dłużnika należności są zajęcie komornicze z pensji. Za ich wyliczenie odpowiada pracodawca dłużnika i to do niego należy się zwrócić, w momencie zastrzeżeń dotyczących wysokości potrącanych przez komornika kwot. Należy pamiętać, że pracodawca ma obowiązek stosować kwotę wolną od potrąceń komorniczych, pomniejszaną proporcjonalnie do wymiaru etatu na jakim pracuje pracownik.

Poprzedni artykułJak gospodarstwa domowe zniosą ewentualne podwyżki cen energii?
Następny artykułCo czwarta złotówka z zaległych należności przepada – mimo to firmy cierpliwie czekają

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj